Royal Mail poinformowała, że po „incydencie cybernetycznym” napotkała poważne zakłócenia w międzynarodowych usługach eksportowych.
Firma tymczasowo radzi klientom wstrzymanie się z pocztą eksportową na czas próby rozwiązania problemu.
poczta królewska Dodał, że rozpoczął dochodzenie w sprawie incydentu, „współpracował z zewnętrznymi ekspertami” i „szczerze przeprasza” klientów za zakłócenia.
Jego usługi importowe nadal działają, ale z niewielkimi opóźnieniami.
„Tymczasowo nie jesteśmy w stanie wysyłać towarów za granicę” – poinformowała firma.
„Niektórzy klienci mogą doświadczyć opóźnień lub awarii towarów już wysłanych na eksport.
„Nasze operacje importowe nadal działają na pełnych obrotach z niewielkimi opóźnieniami”.
Rzecznik Narodowego Centrum Bezpieczeństwa Cybernetycznego stwierdził: „Jesteśmy świadomi incydentu, który miał wpływ na Royal Mail Group Ltd i współpracujemy z firmą wraz z National Crime Agency, aby w pełni zrozumieć konsekwencje”.
Narodowa Agencja ds. Przestępczości potwierdziła, że również prowadzi dochodzenie w sprawie incydentu.
Incydent ma miejsce w trudnym momencie dla Royal Mail, która jest obecnie uwikłana w gorzki spór o miejsca pracy, płace i warunki pracy ze związkiem zawodowym pracowników komunikacji, co doprowadziło do serii strajków w zeszłym roku.